Zastanawialiście się kiedyś, co Chińczycy jedzą na śniadanie? Podpowiem – nie kanapki. W Chinach każdego ranka uliczni sprzedawcy rozstawiają swoje parujące stragany. To właśnie miejsce, gdzie należy szukać odpowiedzi...
Baozi (包子) – to chińska nazwa bułek na parze. Stanowią one rodzaj typowego chińskiego fast-foodu. Można je kupić na straganach lub w małych jadłodajniach niemal na każdym rogu ulicy. Najczęściej (choć nie wyłącznie) zjada się je w ramach śniadania (popitego kubkiem mleka sojowego). Są smaczne bardzo i tanie. Kosztują zwykle od 1 do 5 juanów (~0,6-3zł). Cena zależy od miejsca zakupu (droższe w dużych miastach), rozmiaru bułki i rodzaju farszu. Baozi mogą być zarówno na słono jak i na słodko. Często nadziewane są: na słono - wieprzowiną, wołowiną, baraniną, kurczakiem, kaczką, warzywami; na słodko – pastą ze słodkiej fasoli, pastą sezamową lub jajecznym puddingiem. Osobiście polecam te z wieprzowiną i puddingiem (w zależności czy macie smak na coś na słono czy na słodko).
Spróbujcie sami. Baozi to zawsze bezpieczny wybór. Jestem przekonana, że nawet ludzie nieprzepadający za kuchnią chińską, uznają je za smaczne.
Spróbujcie sami. Baozi to zawsze bezpieczny wybór. Jestem przekonana, że nawet ludzie nieprzepadający za kuchnią chińską, uznają je za smaczne.