Wakacje w Chorwacji od dawna są bardzo popularne. A gdyby tak zamiast plackować na plaży złapać wiatr w żagle i spojrzeć na wybrzeże od strony morza? Przygoda czeka! I wcale nie trzeba być wytrawnym żeglarzem.
Ostatnio coraz więcej biur podróży oferuje wakacje w formie rejsów na jachcie (zwykle 8-osobowym). Koszt takiej tygodniowej wycieczki to ok 2000zł + wyżywienie i dojazd do mariny. Ja za wszystko zapłaciłam ok 2600zł (autokar do Chorwacji+ rejs+ wyżywienie). Trasa rejsu obejmowała:
Trogir -> Korcula -> Dubrownik -> Mliet -> Sucuraj (wyspa Hvar) -> Jelsa (wyspa Hvar) -> powrót do Trogiru.
Trogir -> Korcula -> Dubrownik -> Mliet -> Sucuraj (wyspa Hvar) -> Jelsa (wyspa Hvar) -> powrót do Trogiru.
Porady dla podróżnych:
Atrakcje:
· poza samym rejsem dość popularne jest też nurkowanie (najczęściej niedaleko od brzegu). Koszt ok 150zł/h. Woda ciepła
· pływanie/ snorkeling – woda jest dość ciepła (20-22oC), krystalicznie czysta i aż prosi się, żeby wziąć maskę i pooglądać rybki. Warto zabrać własny sprzęt (maska, rurka, płetwy), gdyż w mniejszych miejscowościach może nie być wypożyczalni sprzętu.
Jedzenie:
· Sałatka z ośmiornicy (jedno z najpopularniejszych dań, serwowane prawie w każdej restauracji). Danie jest zaskakująco sycące (mimo, że wcale na to nie wygląda). Koszt 70 – 90 HRK (~40 – 50zł).
· Ośmiornica z grilla. Zwykle serwowana z jakimiś dodatkami (ziemniaki lub grillowane warzywa). Koszt 90 – 120 HRK (50 – 70zł)
Jedzenie niestety jest relatywnie drogie. Jest też bardzo smaczne. Warto się chociaż ze dwa razy wykosztować na obiad z owoców morza w jakiejś nadmorskiej knajpce. Szukajcie lokalu opisanego jako konoba (tańsza knajpka). W normalnych restauracjach mogą wam dodatkowo doliczyć do rachunku opłatę za serwis (niestety nie informując o tym zawczasu).
Atrakcje:
· poza samym rejsem dość popularne jest też nurkowanie (najczęściej niedaleko od brzegu). Koszt ok 150zł/h. Woda ciepła
· pływanie/ snorkeling – woda jest dość ciepła (20-22oC), krystalicznie czysta i aż prosi się, żeby wziąć maskę i pooglądać rybki. Warto zabrać własny sprzęt (maska, rurka, płetwy), gdyż w mniejszych miejscowościach może nie być wypożyczalni sprzętu.
Jedzenie:
· Sałatka z ośmiornicy (jedno z najpopularniejszych dań, serwowane prawie w każdej restauracji). Danie jest zaskakująco sycące (mimo, że wcale na to nie wygląda). Koszt 70 – 90 HRK (~40 – 50zł).
· Ośmiornica z grilla. Zwykle serwowana z jakimiś dodatkami (ziemniaki lub grillowane warzywa). Koszt 90 – 120 HRK (50 – 70zł)
Jedzenie niestety jest relatywnie drogie. Jest też bardzo smaczne. Warto się chociaż ze dwa razy wykosztować na obiad z owoców morza w jakiejś nadmorskiej knajpce. Szukajcie lokalu opisanego jako konoba (tańsza knajpka). W normalnych restauracjach mogą wam dodatkowo doliczyć do rachunku opłatę za serwis (niestety nie informując o tym zawczasu).
Co przywieźć do Polski:
· Miód – niby nic, ale akurat chorwackie miody są bardziej niż niezwykłe. Zawdzięczają to licznym aromatycznym ziołom, które rosną na terenie tego kraju. Miód zrobiony z takich kwiatów ma silny aromat ziół. Osobiście najbardziej lubię miód szałwiowy (chr. kadulja) i lawendowy (lavendula). Miodu o takim smaku nie znajdziecie nigdzie. 250ml to koszt ok 30 HRK (~17zł)
· Paški Sir – Twardy, słony owczy ser. Pochodzi z wyspy Peg. Tamtejsze owce dają mleko o charakterystycznym słonym smaku. Ser ma również lekką nutę ziołową. Jest też horrendalnie drogi. Kosztuje ok 300 HRK za kg (170zł).
· Miód – niby nic, ale akurat chorwackie miody są bardziej niż niezwykłe. Zawdzięczają to licznym aromatycznym ziołom, które rosną na terenie tego kraju. Miód zrobiony z takich kwiatów ma silny aromat ziół. Osobiście najbardziej lubię miód szałwiowy (chr. kadulja) i lawendowy (lavendula). Miodu o takim smaku nie znajdziecie nigdzie. 250ml to koszt ok 30 HRK (~17zł)
· Paški Sir – Twardy, słony owczy ser. Pochodzi z wyspy Peg. Tamtejsze owce dają mleko o charakterystycznym słonym smaku. Ser ma również lekką nutę ziołową. Jest też horrendalnie drogi. Kosztuje ok 300 HRK za kg (170zł).